A powerful fire on a military training ground. 220 hectares of heath were burned
A powerful fire on a military training ground. 220 hectares of heath were burned
21 September 2018
Published by https://www.tvn24.pl/
English version of the news. Note: the news has been translated by Google translator. Original version in the link provided.
POLAND – Over 160 people struggled with the moor fire on the range near Świętoszów (Lower Silesia) at its climax. The fire covered an area of about 220 hectares, and a piece of forest burned down. As the firefighters admit, due to the dry ground and wind blowing in different directions, the fire was extremely difficult to control. The fire on the training ground – from the unknown for the time being – appeared on Thursday morning. Due to the fact that everything happened in the area belonging to the army, the action was taken by the military fire service. However, it soon turned out that her forces were insufficient and that she needed support. Eventually, units from a dozen or so districts appeared on the site. – About 50 vehicles took part in the climactic moment as well as over 160 people. In addition to firefighters, they were also forest services, which stood at the height of the task – says Andrzej Śliwowski, the poviat commander of the fire brigade in Bolesławiec.
Such a fire once in a dozen or so years – The action was very difficult. We were dealing with a very big fire, in a place where there are no typical roads. Aura was not favorable. The burning material, i.e. heather, forest litter, trees, was dry. In addition, the wind often changed direction, thus spreading fire to different sides. We had several fire fronts – explains commander Śliwowski, pointing out at the same time that such large ones and fires happen once in a few or even a dozen years. In the control of the fire helped planes, making discharges of water from the air, as well as military tracked vehicles, which, driving dry ground, separated the area that could potentially catch fire. The increased activities of firefighters continued on Friday morning. The fire was overcome after less than a day. According to Daniel Mucha, a spokesman for the Lower Silesian fire brigade, according to preliminary estimates, about 220 hectares of moorland and about four hectares of forest were burned. The causes of the fire will explain the army.
Potężny pożar na wojskowym poligonie. Spłonęło 220 hektarów wrzosowisk
POLAND – Ponad 160 osób walczyło z pożarem wrzosowiska na poligonie w okolicach Świętoszowa (woj. dolnośląskie) w jego kulminacyjnym momencie. Ogień objął powierzchnię około 220 hektarów, spłonął również kawałek lasu. Jak przyznają strażacy, z uwagi na suche podłoże i wiatr wiejący w różnych kierunkach, pożar był wyjątkowo trudny do opanowania. Ogień na poligonie – z nieustalonych na razie przyczyn – pojawił się w czwartek rano. Z uwagi na to, że wszystko działo się na obszarze należącym do wojska, działania podjęła wojskowa straż pożarna. Szybko jednak okazało się, że jej siły są niewystarczające, potrzebne było wsparcie. Ostatecznie na miejscu pojawiły się jednostki z kilkunastu powiatów. – W kulminacyjnym momencie w akcji udział brało około 50 pojazdów, a także ponad 160 osób. Oprócz strażaków były to też służby leśne, które stanęły na wysokości zadania – mówi Andrzej Śliwowski, komendant powiatowy straży pożarnej w Bolesławcu.
Taki pożar raz na kilkanaście lat – Akcja była bardzo trudna. Mieliśmy do czynienia z bardzo dużym pożarem, na terenie, gdzie nie ma typowych dróg. Aura nie sprzyjała. Palący się materiał, czyli wrzosy, ściółka leśna, drzewa, był suchy. Do tego wiatr często zmieniał kierunek, rozprzestrzeniając w ten sposób ogień na różne strony. Mieliśmy kilka frontów pożaru – tłumaczy komendant Śliwowski, zaznaczając jednocześnie, że takie duże i pożary zdarzają się raz na kilka, a nawet kilkanaście lat. W opanowaniu ognia pomagały samoloty, robiące zrzuty wody z powietrza, a także wojskowe pojazdy gąsienicowe, które rozjeżdżając suche podłoże, oddzielały teren, który potencjalnie mógłby się zapalić. Wzmożone działania strażaków trwały jeszcze w piątek rano. Pożar udało się opanować po niespełna dobie. Jak przekazał Daniel Mucha, rzecznik dolnośląskiej straży pożarnej, według wstępnych szacunków, spłonęło około 220 hektarów wrzosowiska, a także około czterech hektarów lasu. Przyczyny pożaru będzie wyjaśniać wojsko.
